Dripery, dripery, dripery… Jak nie utonąć w ich morzu?
16 marca 2021
Odkąd alternatywne metody zaparzania kawy stały się popularne i coraz częściej można spotkać je w kawiarniach, a domowe przyrządzanie kawy stało się banalnie łatwe na rynku stale pojawiają się nowe zaparzacze. Jeden wzbudza największe zainteresowanie i w związku z tym powstaje coraz więcej jego wersji. Mowa oczywiście o driperze. Poniżej przedstawię kilka z nich, tak, abyś bez problemu mógł dopasować coś do swoich potrzeb.
Klasyka – V60
Warto zacząć od początku. Najbardziej popularnym i klasycznym driperem jest V60 marki Hario. Nazwa wzięła się od kształtu i kąta nachylenia ścianek naczynia. Stożek zakończony jest dosyć dużym otworem o pofałdowanych krawędziach. Dzięki temu kawa przepływa swobodnie do naczynia, a zaprzanie jest dosyć szybkie. Wnętrze dripera pokrywają pionowe, spiralne wypustki, naprzemiennie krótsze sięgające od górnej krawędzi do ok. ⅓ wysokości zaparzacza i dłuższe od górnej do dolnej krawędzi. Dzięki nim woda przepływa jednostajnie w kierunku wylotu dripera, “zagarniając po drodze” cząsteczki kawy. Przygotowywanie kawy w tym naczyniu nie zajmuje wiele czasu, dlatego ważne jest tu tempo zaparzania. Najlepszą metodą jest zalewanie kawy porcjami wody co 10 sekund, po 30 sekundowej preinfuzji. Dzięki temu kawa będzie miała stały kontakt z wodą i równo się zaparzy. Zaparzanie w tym driperze pozwala na wydobycie ze zmielonych ziaren bogatego, złożonego, klarownego smaku. Napary z niego są owocowe i charakteryzuje je dość wysoka kwasowość. V60 dostępne są na rynku w trzech różnych rozmiarach, wykonane są z różnych tworzyw (ceramiki, szkła, metalu, plastiku) i w szerokiej gamie kolorystycznej, co czyni go jednym z najbardziej uniwersalnych zaparzaczy przelewowych.
Młodsza siostra – Kalita
Drugi po V60 najczęściej wybierany driper. Różni się kształtem, bo choć również zwęża się ku dołowi, to jego dno jest płaskie. Wydrążone są w nim trzy otwory. Taka forma zaparzacza oraz faliste, papierowe filtry, których używa się przy zaparzaniu pozwalają na utrzymanie stałego przepływu wody przez zmielone ziarno. To utrzymuje je w dystansie od ścianek naczynia. Dzięki temu kawa jest stale i równomiernie pokryta wodą, a ekstrakcja przy każdym zaparzeniu jest bardzo porównywalna. Zaparzanie przy użyciu kality pozwala na uzyskanie prawie jednakowych efektów przy doborze danej techniki. To dobra propozycja dla tych, którzy chcą uzyskać powtarzalność zaparzeń. Ten dripper pozwala także na wydobycie z kawy dużych pokładów słodyczy.
Odświeżenie z Japonii – Origami driper
Ten driper z pewnością przyciąga wzrok swoją piękną formą inspirowaną japońską techniką składania papieru – Origami. Został wykonany z tradycyjnej porcelany Mino o ponad 400 letniej tradycji. Naczynie jest kompatybilne z tradycyjnymi, stożkowymi filtrami do dripera Hario, a także z tymi o płaskim dnie, przeznaczonymi do Kality. Niezwykły kształt zaparzacza, jego “zagięte” brzegi, sprawiają, że kawa zaparza się szybko, przepływ wody jest równomierny, a napary wyraziste, czyste w smaku i klarowne. Ostateczny efekt w filiżance jest mniej kwasowy, niż ten po zastosowaniu V60, za to więcej w nim słodyczy i intensywności. Przy zaparzaniu, najlepiej zmielić ziarno nieco grubiej niż do tradycyjnego dripera, aby wydłużyć ekstrakcję, w celu uzyskania bogatszego smaku.
Bystrzak nie tylko dla zabieganych – Clever driper
To dopiero gratka dla kawoszy! To naczynie zostało skonstruowane tak, aby jego ekstrakcję zatrzymać wewnątrz, a dopiero na samym końcu pozwolić zaparzonej kawie przepłynąć do naczynia. W przygotowywaniu w nim naparu nie ma żadnej filozofii. Wystarczy umieścić w nim filtr i wlać wodę o temperaturze około 95 stopni Celcjusza. Następnie należy wsypać zmieloną kawę i zamieszać zawartość tak, aby na powierzchni nie pływały jej suche grudki. Specjalna blokada zatrzymuje cały płyn w naczyniu, dzięki czemu całość może zaparzać się około dwóch minut, a ekstrakcja jest równa. Końcowym etapem zaparzania kawy w Clever driperze, jest “złamanie” kożucha kawowego na powierzchni (czyli delikatne przemieszanie go łyżeczką) i postawienie urządzenia na naczyniu, z którego będziemy pić napar. Brzegi kubka/dzbanka/karafki odblokują specjalne zabezpieczenie i tak gotowa kawa zacznie spływać. Dzięki temu zaparzaczowi zaoszczędzisz przynajmniej dwie minuty każdego ranka, co czasem może uratować Twój dzień. 😉 Jakiego efektu możesz spodziewać się w filiżance po użyciu Clever dripera? Bardzo różnego, ponieważ w zależności jakie parametry temperatury i objętości wody oraz gramaturę kawy zastosujesz, smak kawy będzie inny. I to jest wielką zaletą tego urządzenia – jego uniwersalność. Co jednak ważne to fakt, że to naczynie pozwala wydobyć z kawy jej najlepsze właściwości i pozwala jej bukietowi rozkwitać. Długie zaparzanie, a zarazem stały kontakt z wodą i dokładna filtracja skutkują wyśmienitą filiżanką kawy, nawet jeśli odrobinę przekroczysz czas jej zaparzania. Driper jest kompatybilny z filtrami na przykład do Moccamastera rozmiar 4, a plastik, z którego go wykonano, jest wytrzymały i wolny od BPA.
Mistrzowskie zaparzenie – Gabi Master A
Z pozoru dziwaczny i skomplikowany w budowie. Nic bardziej mylnego. Ten zaparzacz do złudzenia przypomina Kalitę i w pewnym sensie działa podobnie. Składa się z dwóch części: dyspensera oraz dripera. To właśnie kształt drugiego elementu jest zainspirowany Kalitą (jest też kompatybilny z filtrami do niej przeznaczonymi). Dyspenser z kolei umożliwia uzyskanie zupełnie innego niż dotychczas efektu w filiżance. Jego spód to okrągła deszczownica z symetrycznie rozmieszczonymi 16 otworami. Dzięki nim woda, którą zaparzana jest kawa przepływa równomiernie. W efekcie zmielone ziarno ma stały kontakt z wodą, a drobinki oddają naparowi całą swą słodycz. To doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy pragną ograniczyć swój kawowy ekwipunek do minimum i zaoszczędzić na nie zawsze tanich akcesoriach. Wodę do deszczownicy można nalewać prosto z czajnika i nie zawracać sobie głowy precyzyjnym zalewaniem kawy ze specjalnej konewki. Gabi Master A zrobi to za nas! Napój zaparzony przy użyciu tego dripera zachwyca pełnią smaku, soczystą owocowością i urzekającą słodyczą.
Timemore Cristal Eye
Ten driper docenią szczególnie miłośnicy precyzji i prostych rozwiązań. Kształtem do złudzenia przypomina klasyczne V60 z Hario, ale na tym i na metodzie zaparzania podobieństwa się kończą. Co wyróżnia to naczynie? Po pierwsze: tworzywo, z którego je wykonano. Jest to niezwykle wytrzymały i odporny na zarysowania przejrzysty plastik PCT, który jest całkowicie bezpieczny i nawet pod wpływem wysokiej temperatury jest neutralny dla naszego organizmu. Kolejną zaletą materiału jest szybka absorbcja temperatury. Naczynie błyskawicznie się nagrzewa i dobrze utrzymuje ciepło, dzięki czemu zaparzanie naparu odbywa się we właściwej temperaturze. Po drugie: driper posiada trzy poziomy zaparzania, które bardzo ułatwiają cały proces. Powierzchnia pierwszego, najszerszego jest gładka, co sprawia, że papierowy filtr idealnie przylega do ścianek. Drugi poziom wyposażono w wąskie i równomiernie rozmieszczone rowki, które zapewniają właściwy przepływ wody i równomierną ekstrakcję. Wyznacza on granicę zalewania ziarna wodą. Ścianki na poziomie trzecim pokryte są szerokimi rowkami przyspieszającymi przepływ gotowego naparu. Dzięki temu gotowy napar pozbawiony jest niepożądanej goryczki, ponieważ właściwie niemożliwym jest go przeparzyć. Trzecia część dripera wskazuje poziom zmielonego ziarna – do granicy tej części powinno się je wsypywać. Taka konstrukcja zaparzacza pozwala na zachowanie maksymalnej kontroli zaparzania kawy i to nawet bez wagi i wymyślnych naczyń. Aby zaparzyć około 250 ml czarnego dobra, wystarczy właściwie zmielone ziarno, papierowy filtr, driper Timemore i dobrej jakości woda. Specjalne rowki pozwalają zachować właściwy przepływ płynu, co skutkuje zbalansowaną, delikatnie kwasową, pozbawioną goryczy, lekką, słodką kawą.
Tiamo – można się zakochać
Tiamo to firma z Tajwanu. Driper, który wyszedł spod ich ręki jest łudząco podobny do dripera Hario V60. Identyczny stożkowy kształt, specjalne rowki ułatwiające sprawny przepływ wody… Wykonany z ceramiki daje gwarancję utrzymania temperatury przez długi czas. Woda oraz sam napar nie są narażone na spadek czy nawet wachnięcie temperatury zagrażające stabilności zaparzania. W czym jest więc lepszy od najpopularniejszego Hario? Cena. Tiamo jest tańczy o ok. 20 zł. Jest też ciut lżejszy, ale ten aspekty akurat nie ma wielkiego wpływu na smak kawy czy użytkowanie. Gotowy napar, przygotowany w driperze Tiamo, jest klarowny, czysty w smaku, przyjemnie kwasowy. Oczywiście producent zadbał, żeby driper posiadał własne fitry do dokupienia, ale ze względu na kształt dripery Tiamo kompatybilne są też z papierowami filtrami Hario. Dostępne w kilku, pastelowych, uroczych kolorach doskonale przyozdobią kuchnię każdego kawosza.
Jedna metoda, niekończące się możliwości
Przedstawione powyżej dripery to tylko ułamek dostępnych na rynku produktów. Chociaż ich kształt i działanie są zbliżone, małe niuanse, które je różnią mają ogromny wpływ na ich użytkowanie, a także smak zaparzanej kawy. Żeby się o tym przekonać wystarczy porównać zaparzenia tej samej kawy, w tych samych parametrach, w dwóch różnych driperach. Przyjmujecie wyzwanie?
Kawa z przelewu zabija największą nudę,
Kalina
Kalina Sytniewska
Trudno o bardziej wyrozumiałą i otwartą osobę. Trudno też o lepsze ciasteczka owsiane, niż te które robi Kalina. ? Na codzień dba o najwyższą jakość kawy w kawiarni UNO na poznańskich Jeżycach. Mistrzyni wielozadaniowości i… porządku. Żaden okruszek nie umknie jej oku. Kocha owocowe i kwasowe czarne kawy, ale szczerze docenia też kakao z mlekiem migdałowym.